"W wieku jedenastu lat Morgan Sheppard rozwiązuje zagadkę
niespodziewanej śmierci swojego nauczyciela matematyki. Mimo że wyglądała na
samobójstwo, Morgan odnajduje zabójcę i zyskuje przydomek „małoletniego
detektywa”.
Dwadzieścia pięć lat później…
…Morgan Sheppard budzi się w obcym pokoju hotelowym przykuty kajdankami
do łóżka. Oprócz niego jest tam pięć nieznajomych osób. W łazience znajdują
czyjeś zwłoki. Jedna z osób w pokoju jest zabójcą, a Sheppard ma trzy godziny,
by odkryć która.
Jeżeli mu się nie uda, wszyscy zginą."
Jeżeli mu się nie uda, wszyscy zginą."
Głównym bohaterem powieści jest Morgan Sheppard, prowadzący detektywistyczny program telewizyjny. Powszechnie znany i lubiany dzięki swoim osiągnięciom z przeszłości. W życiu prywatnym jednak Sheppard nadużywa alkoholu i narkotyków, a jedyną bliską mu osobą jest jego agent. Niestety celebryta nie wzbudza sympatii, zwłaszcza gdy wychodzi na jaw prawda skrywana przez wszystkie lata.
,,Człowiek bez demonów przeszłości nie jest
prawdziwym człowiekiem."
„Kłamstwa mogą
zrujnować człowieka. (...) Mogą sprawić, że zgnije od środka.”
Historia utrzymana w konwencji Escape Room. Kilka osób zamkniętych w
pomieszczeniu, z którego muszą znaleźć wyjście. Jedyną różnicą w porównaniu do
pokoju zabaw jest to, że jeśli w określonym czasie im się nie uda, wszyscy umrą.
Oryginalny pomysł, do tej pory nie spotkałam się w literaturze z wykorzystaniem
tego motywu. Za to duży plus dla autora.
Prócz głównego bohatera w pokoju zamkniętych jest pięć osób. I tu autor
postarał się, aby każda z postaci była inna. Przekonujący opis postaci, ich
wygląd, zachowanie. W kliku momentach autor mnie zaskoczył, jednak nie na tyle
bym zmieniła zdanie o przewidywalności finału.
Zanim doczytałam do końca, miałam swoje przypuszczenia co do zabójcy z pokoju. Nie pomyliłam się.
Zanim doczytałam do końca, miałam swoje przypuszczenia co do zabójcy z pokoju. Nie pomyliłam się.
Książka zawiera sporo niuansów i nieścisłości, które rzucają się w
oczy. O ile na co dzień nie jestem czepialska, na wiele rzeczy można przymknąć
oczy na potrzeby opowiadanej historii, ale tutaj tego nie kupuję. Dodatkowo powolne
tępo akcji, momentami dłuży się i wręcz usypia.
Sama historia, w tym jej zakończenie, odrobinę mnie rozczarowała. Istnieje jednak wiele opinii, że książka warta jest przeczytania. Polecam więc samemu zdecydować i ocenić debiut Chrisa McGeorge.
Dziękuję serdecznie www.czytampierwszy.pl, za
możliwość przeczytania tej książki. Polecam ten portal osobom które chętnie
czytają książki, chciałyby otrzymywać nowości czytelnicze w zamian za rzetelne
recenzje. Na dole strony znajduje się baner, który przekieruje Was bezpośrednio na stronę portalu.